Wracamy na zwycięską ścieżkę – Rybnik pokonany!

Nasi żużlowcy sprostali zadaniu, które postawiła przed nimi ekipa ROW-u Rybnik. Cellfast Wilki Krosno wygrały z rybniczanami na własnym torze w stosunku 51:39, zdobywając również punkt bonusowy za triumf w dwumeczu.

Od początku spotkania zarysowała się dość wyraźna przewaga Cellfast Wilków. Po pierwszej serii startów nasz zespół prowadził 17:7. W dalszej części spotkania rywalizacja nieco się wyrównała, ale krośnianie zachowali sporą przewagę, powiększając ją do 12 punktów po biegach nominowanych. „Rajderem meczu” został Mateusz Szczepaniak, który zebrał na swoim koncie 12 „oczek”.

– Zdobyłem najwięcej punktów, aczkolwiek Andrzej Lebiediew z bonusami miał ich więcej. Cieszę się przede wszystkim z tego, że wygraliśmy jako drużyna. Ten wynik jest dla nas dobry. Potrzebowaliśmy tego. To nie było łatwe spotkanie. Rybnik walczy o utrzymanie, ale my musimy patrzeć na siebie, a nie na inne drużyny. Jedziemy na sto procent w każdym meczu. Na tym się koncentrujemy – powiedział Szczepaniak, który wygrał dziś dwa biegi, a trzykrotnie meldował się na mecie jako drugi.

Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był trener Cellfast Wilków, Ireneusz Kwieciński.

– Potrzebowaliśmy złapać oddech po małej zadyszce, która nas dopadła. W ubiegłym roku również w tym okresie przeżywaliśmy trudne chwile, jednak nastąpił przełom, wskoczyliśmy na właściwe tory i zaczęliśmy wygrywać. Podobnie jest teraz. Drużyna ROW-u Rybnik przyjechała do Krosna bardzo zmobilizowana. Ich sytuacja w tabeli nie jest ciekawa. Nie mieli nic do stracenia. Zdarzało się, że byliśmy nieco słabsi na starcie, ale nadrabialiśmy straty na dystansie. Dawało to przewagę – przyznał szkoleniowiec Cellfast Wilków.

W kolejnym tygodniu Cellfast Wilki czekają dwa mecze – wyjazd na pojedynek z Trans MF Landshut Devils (piątek, 8 lipca) i mecz domowy z Aforti Startem Gniezno (niedziela, 10 lipca).

Szczegółowa punktacja (za sportowefakty.wp.pl):

Cellfast Wilki Krosno – 51 pkt.
9. Mateusz Szczepaniak – 12 (3,3,2,2,2)
10. Andrzej Lebiediew – 9+4 (3,2*,1*,1*,2*)
11. Rafał Karczmarz – 2+1 (0,2*,0,-)
12. Vaclav Milik – 9 (3,3,3,0,u)
13. Tobiasz Musielak – 11+1 (2*,1,3,2,3)
14. Franciszek Karczewski – 5 (3,1,1,d)
15. Krzysztof Sadurski – 3+1 (2*,0,1)
16. Kacper Szopa – 0 ()

ROW Rybnik – 39 pkt.
1. Krystian Pieszczek – 10+1 (1*,3,2,0,3,1)
2. Grzegorz Zengota – 11+1 (0,2*,3,3,3)
3. Nicolai Klindt – 6 (2,0,-,3,1)
4. Patryk Wojdyło – 4 (2,1,w,1,0)
5. Andreas Lyager – 4 (1,1,2,0)
6. Kacper Tkocz – 0 (w,-,-)
7. Paweł Trześniewski – 4+2 (1,0,1*,2*)
8. Lech Chlebowski – 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (70,91) Szczepaniak, Klindt, Pieszczek, Karczmarz – 3:3 – (3:3)
2. (70,65) Karczewski, Sadurski, Trześniewski, Tkocz (w) – 5:1 – (8:4)
3. (71,53) Milik, Musielak, Lyager, Zengota – 5:1 – (13:5)
4. (71,16) Lebiediew, Wojdyło, Karczewski, Chlebowski – 4:2 – (17:7)
5. (71,34) Milik, Karczmarz, Wojdyło, Klindt – 5:1 – (22:8)
6. (71,15) Pieszczek, Zengota, Musielak, Sadurski – 1:5 – (23:13)
7. (71,66) Szczepaniak, Lebiediew, Lyager, Trześniewski – 5:1 – (28:14)
8. (72,90) Musielak, Pieszczek, Karczewski, Wojdyło (w) – 4:2 – (32:16)
9. (73,00) Zengota, Szczepaniak, Lebiediew, Pieszczek – 3:3 – (35:19)
10. (71,60) Milik, Lyager, Trześniewski, Karczmarz – 3:3 – (38:22)
11. (72,98) Pieszczek, Szczepaniak, Wojdyło, Milik – 2:4 – (40:26)
12. (71,94) Zengota, Trześniewski, Sadurski, Karczewski (d) – 1:5 – (41:31)
13. (72,18) Klindt, Musielak, Lebiediew, Lyager – 3:3 – (44:34)
14. (73,50) Musielak, Lebiediew, Klindt, Wojdyło – 5:1 – (49:35)
15. (71,81) Zengota, Szczepaniak, Pieszczek, Milik (u) – 2:4 – (51:39)

Najlepszy czas dnia: 70,65 – Franciszek Karczewski w biegu 2.