Płacimy frycowe w Rybniku. Pracujemy i walczymy dalej
To nie była dobra inauguracja sezonu Cellfast Wilków Krosno. Na początek rozgrywek eWinner 1. ligi przegraliśmy na torze faworyta ligi w Rybniku 27:63.
Od pierwszego do ostatniego wyścigu przewaga Rekinów była zdecydowana. Gospodarze nie pozwalali krośnieńskiej drużynie na wiele, pokazując jak świetnie przygotowali się do sezonu na swoim obiekcie. Wilki wygrały drużynowo tylko jeden wyścig i to dzięki upadkowi Runy Holty na ostatnim wirażu 13. biegu. Trzy punkty zdobył Mateusz Szczepaniak, a wcześniej w krośnieńskich barwach zrobił to tylko Patryk Wojdyło w 3. wyścigu.
Na rybnickim torze cenne pozycje stracił Daniel Jeleniewski. Najpierw w 6. wyścigu dał się wyprzedzić na dystansie Rune Holcie. W 12. biegu objechał go na trasie niezwykle szybki Michal Jepsen Jensen. Przebłyski niezłej jazdy miał Andrzej Lebedevs, a zupełnie zawiódł Peter Ljung. Szwed miał być liderem Wilków, a tymczasem w całym meczu zdobył 3 punkty, dwa razy przywożąc za plecami juniorów ze swojej drużyny.
– Oczywiście jesteśmy smutni po tej inauguracji. Rybniczanie pokazali jaką siłą dysponują na swoim dobrze znanym torze, a nasi zawodnicy nie zdołali nawiązywać walki z faworytami ligi. Na pewno będziemy wyciągać wnioski, bo takie mecze nie mogą nam się zdarzać. Z jednej strony trudno jest się pogodzić z tak wysoką porażką, a z drugiej dobrze, że przytrafiła się już teraz, a nie w jakimś decydującym meczu. To dla nas kubeł zimnej wody, który najbardziej powinien podziałać na zawodników. Będziemy z nimi rozmawiać i analizować dlaczego tak słabo zaprezentowali się w Rybniku. Musimy wyciągnąć wnioski i bardzo intensywnie przepracować najbliższe dni przed kolejnym ligowym spotkaniem. Jako beniaminek płacimy frycowe, ale to żadne wytłumaczenie. Czas goi rany i musimy je wyleczyć przed meczem z Orłem Łódź, żeby tym razem uradować naszych kibiców ? skomentował Michał Finfa, menedżer krośnieńskiej drużyny.
Następny mecz pojedziemy w ramach 3. kolejki w niedzielę 18. kwietnia z Orłem Łódź. Spotkanie 2. rundy z Abramczyk Polonią Bydgoszcz zostało przełożone na 2 maja.
ROW Rybnik 63
- Sergiej Łogaczow 12+3 (3, 2*, 3, 2*, 2*)
10. Wiktor Trofimow 8 (2, 3, 1, 2)
11. Michael Jepsen Jensen 14+1 (2*, 3, 3, 3, 3)
12. Kacper Gomólski 13+2 (3, 2*, 2*, 3, 3)
13. Rune Holta 9+1 (2*, 3, 3, u, 1)
14. Przemysław Giera 3+1 (2*, 1, 0)
15. Mateusz Tudzież 4 (3, 0, 1)
Trener: Marek Cieślak.
Cellfast Wilki Krosno 27
- Andżejs Lebedevs 7 (1, 1*, 2, 1, 2)
2. Daniel Jeleniewski 5 (1, 2, 0, 2, 0)
3. Mateusz Szczepaniak 5+1 (0, 1, 1*, 3, 0)
4. Patryk Wojdyło 6 (3, 0, 2, 0, 1)
5. Peter Ljung 3 (0, 1, 1, 1)
6. Aleks Rydlewski 0 (u, u, 0)
7. Bartosz Curzytek 1 (1, 0, 0)
Trener: Ireneusz Kwieciński, menedżer: Michał Finfa.