LIDER CZYLI KARPOW! „Torpeda” w Krośnie!!
Mamy lidera z prawdziwego zdarzenia! Były żużlowiec ekstraligowego Falubazu i pierwszoligowego ROW-u Andriej Karpow podpisał kontrakt z Wilkami Krosno.
– Wiem, że klub widzi mnie w roli lidera i taka rola mi odpowiada. Myślę, że mamy fajną drużynę. Znam dobrze chłopaków, jak choćby Patricka Hansena, którego uważam za zawodnika z przyszłością, no i na przykład Larsa Skupienia z Rybnika. Jesteśmy w stanie zrobić dla kibiców wiele niespodzianek i już się cieszę, że przede mną nowe wyzwania – powiedział 31-letni ukraiński żużlowiec tuż po podpisaniu kontraktu.
Jeden z największych hitów transferowych w historii krośnieńskiego speedwaya stał się faktem. Andriej Karpow poprowadzi Wilki do walki w 2019 roku!
Karpow jest wychowankiem Techniksu Czerwonograd, klubu oddalonego o 250 km od Krosna. Od 2006 roku reprezentował kilka polskich klubów: Rzeszów, Gdańsk, Gniezno, Rybnik, Grudziądz, Kraków, Zieloną Górę.
W barwach Falubazu jeszcze w poprzednim roku jeździł w PGE Ekstralidze (średnia 1 pkt/bieg, a w 2016 roku 1,5). W Zielonej Górze nie raz zaskakiwał na torze kibiców, korzystając z cennych rad trenera Marka Cieślaka. Potem przeniósł się do Rybnika, w którym występował razem z innym nowym Wilkiem Larsem Skupieniem.
Warto podkreślić, że przy realizacji transferu niezbędna okazała się pomoc pochodzącego z Krosna menedżera Michała Finfy. Obecny kierownik ekstraligowego forBET Włókniarza Częstochowa odegrał kluczową rolę w pozyskaniu tego wartościowego zawodnika. Finfa z Karpowem znają się jeszcze z czasów pracy w pierwszoligowej Wandzie Kraków w 2015 roku. Jak przyznaje najbliższy współpracownik Marka Cieślaka, kiedy z rynku transferowego dochodziły sygnały od zawodnika o poszukiwaniu klubu i od działaczy Wilków o poszukiwaniu lidera, stało się jasne, że dla obu stron to może być świetne rozwiązanie. – Dziękujemy Michałowi Finfie za pomoc, która była niezwykle ważna przy sprowadzeniu Andrieja. Jesteśmy dumni, że krośnieński żużel może liczyć na takich ludzi, pamiętających o swoich korzeniach – podkreślił prezes Wilków Robert Dobosz. – Dołożymy wszelkich starań, by rekomendacja przedstawiona przez Michała Andriejowi miała pełne odzwierciedlenie w rzeczywistości. Podkarpacie powinno mocno stawiać na współpracę z Ukrainą nie tylko w biznesie, ale też na poziomie sportowym. Ten transfer jest spójny z wizją prowadzenia naszego klubu – dodał wiceprezes zarządu Grzegorz Leśniak.
Nowy Wilk w indywidualnej karierze zdobywał między innymi srebro mistrzostw Europy juniorów i awansował do półfinału mistrzostw świata. Poza żużlem lubi cross, piłkę i pływanie. Ceni Tony’ego Rickardssona i lubi adrenalinę na najwyższym poziomie. Andriej, witamy w Krośnie!