POKONUJEMY WYBRZEŻE I JESTEŚMY W WIELKIM FINALE! TWORZYMY HISTORIĘ

Mamy to! Cellfast Wilki w finale rozgrywek eWinner 1. ligi! Po zwycięstwie w półfinałowym rewanżu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk 55:35 nasza drużyna awansowała do bezpośredniej batalii o awans do PGE Ekstraligi.

 – Radość jest wielka, bo dojechaliśmy w fajnym stylu do wielkiego finału. Jesteśmy w formie na koniec sezonu, co pokazaliśmy w dwumeczu z Wybrzeżem. Uśmiech jest tym większy, że sprzęt dobrze działa i formę udało się ustabilizować – przyznał po sobotnim spotkaniu zdobywca płatnego kompletu punktów Mateusz Szczepaniak.

Po wyniku 45:45 w pierwszym meczu w Gdańsku, krośnieńskiej drużynie w rewanżu remis lub każde zwycięstwo dawało awans do finału. Cellfast Wilki ostatecznie wygrały bardzo pewnie różnicą 20. punktów, dominując nad rywalami wyraźnie na torze w Krośnie od początku spotkania.

– Pogoda nie sprawiła nam tym razem psikusa i tor udało się przygotować podobny jak na treningu. Dobrze weszliśmy w ten mecz i spokojnie realizowaliśmy nasz cel. Rywal nie spasował się z naszą nawierzchnią stąd taki wysoki wynik. Szkoda pechowej kontuzji Seweryna Orgackiego, bo parę punktów pewnie by dorzucił. Mamy teraz fajne wyzwanie dla klubu i miasta. Czekają nas niesamowite najbliższe tygodnie – mówił menedżer Michał Finfa.

Świetny występ zanotowali wszyscy seniorzy naszej drużyny, a szczególną wiadomość zakomunikował po meczu kapitan Cellfast Wilków. – Niezmiernie się cieszę, że mamy jeszcze dwa mecze przed sobą. Chcemy zrobić przyjemny ból głowy zarządowi klubu i wygrać finał. Czuję się w Krośnie bardzo dobrze i chcę tu nadal jeździć. Mimo że jakieś oferty się pojawiały to nigdzie się nie ruszam i zostaję w Wilkach na sezon 2022 – podkreślił Andrzej Lebedevs.

Rywalem krośnian w finale będzie wygrany z pary Arged Malesa Ostrów – ROW Rybnik. Finałowy dwumecz odbędzie się w ostatni weekend września i pierwszy października. – Nie ukrywam, że było trochę stresu, ale najważniejsze, że dobrze się skończyło. Dojechaliśmy do finału i walczymy dalej. Tworzymy w Krośnie historyczny wynik, co nas bardzo cieszy – podsumował trener Ireneusz Kwieciński.

CELLFAST WILKI KROSNO – ZDUNEK WYBRZEŻE GDAŃSK 55:35

CELLFAST WILKI: Musielak 8+2 (2*, 3, 2*, 1); Szczepaniak 13+2 (3, 2*, 3, 2*, 3); Wojdyło 11 (3, 1, 2, 3, 2); Milik 9+3 (2*, 2, 1*, 3, 1*); Lebedevs 13 (3, 3, 3, 3, 1); Orgacki 0 (w, -, -); Rydlewski 1 (1, u, 0); Lewiszyn ns. Trener: Ireneusz Kwieciński. Menedżer: Michał Finfa.

ZDUNEK WYBRZEŻE: Jensen 6 (1, 2, 0, -, 3); Pieszczek 5 (1, 1, 1, 2); Jamróg 5 (0, 3, 2, 0, 0, 0); Juhl Pedersen 0 (-, -, -, -); Kułakow 9 (0, 1, 3, 2, 1, 2); Szczotka 3+1 (2*, 1, 0); Gryszpiński 4+1 (3, 0, 1*); Gruchalski 3 (2, w, 1, 0). Trener: Eryk Jóźwiak.

Sędziował: Piotr Stefankiewicz.

Najlepszy czas dnia: 66,50 s – Lebedevs, 6. bieg.

Pierwszy mecz: 45:45. Awans: Cellfast Wilki.